Poznaj nasze przedszkole

CELINA CHLUDZIŃSKA BORZĘCKA, założycielka Zgromadzenia
Sióstr Zmartwychwstania Pana Naszego Jezusa Chrystusa urodziła się
w Antowilu koło Orszy 29 października 1833r. Odczuła wcześnie
powołanie do życia zakonnego, ale według życzenia rodziców i rady
biskupa, swojego spowiednika, wyszła za mąż. Była wzorową żoną
i matką. Zostając wdową, przeniosła się w 1875 r. do Rzymu, gdzie
poznała duchowość Zgromadzenia Księży Zmartwychwstańców
potwierdzając w tym czasie swoje powołanie do życia zakonnego,
razem ze swoją córką Jadwigą.

W r. 1882 w Rzymie rozpoczęła życie według stylu właściwego wspólnocie zakonnej razem z córką
i innymi towarzyszkami pod kierownictwem duchowym O. Piotra Semenenki CR.
Dnia 6 stycznia 1891r. obie – Celina i Jadwiga złożyły śluby wieczyste. Złożenie przez nie ślubówzakonnych oznacza datę oficjalnej fundacji Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstanek, którego celem
było chrześcijańskie wychowanie dziewcząt i religijno-moralne odrodzenie kobiety. W chwili złożenia profesji wieczystej Matka Celina miała już 58 lat, jednak z młodzieńczą energią przystąpiła do tworzenia nowych placówek.

Na czele domu rzymskiego pozostawiła córkę - Jadwigę, a sama wyruszyła do kraju, by próbować przeszczepić tam swoją wspólnotę. Wybór padł na małe miasteczko w dorzeczu Soły, u stóp zachodniego Beskidu. Tu zakupiła parcelę z ogrodem na dom nowicjatu. Wybrała Kęty, gdzie
27 października 1891 w ubogiej kapliczce zamieszkał Jezus Zmartwychwstały. Od samego początku rozpoczęła w Kętach pracę przy parafii. Otworzyła ochronkę dla dzieci, szwalnię dla dziewcząt, wielostronne kursy popołudniowe dla dorastających dziewcząt i kobiet. Rozpoczęła naukę katechizmu
i przygotowanie dzieci do I Komunii św. W swoich notatkach do ówczesnych władz napisała "osiedleniem się swoim pragnę być użyteczna miastu".

Wiara Matki Celiny, jej pokora i męstwo przyczyniały się do powstawania nowych domów zakonnych
w Częstochowie, Warszawie, Bułgarii, Chicago, Yonkers i wielu innych miejscowościach. Siostry wyjechały także do Ameryki, by tam służyć Polonii.

W czasie życia Matki Celiny powstały 22 wspólnoty Zmartwychwstanek. Matka Celina zmarła
26 października 1913 w Krakowie, zostawiając swoim duchowym córkom przykazanie wzajemnej miłości: "Aby były jedno". Swoje cierpienia ofiarowała Bogu. Jedne z ostatnich słów, jakie wypowiedziała brzmiały: "w Bogu na zawsze szczęście". Duch wiary i miłości prowadził Matkę Celinę codziennie do Eucharystycznego Pana. Przed Najświętszym Sakramentem czerpała siły do codziennych obowiązków
i pełnienia Woli Bożej. Wola Boża od dzieciństwa była dla niej gwiazdą przewodnią, skarbem
i drogocenną perłą. Zawsze we wszystkim szukała Woli Jezusa i zawsze odpowiadała na nią z miłością. Żyjąc Wolą Bożą, żyła miłością, a więc Bogiem samym. Tę miłość, radość i pokój przekazywała innym.

Celina jako fundatorka nowego Zgromadzenia poddawana była z dnia na dzień wielu próbom, które kształtowały jej serce i ducha. Świeca miłości , płonąc jasnym i czystym ogniem, wypalała się na ołtarzu Woli Bożej. Pan Bóg prowadząc Celinę na wyżyny doskonałości, nie szczędził jej. On oczyszczał ze wszystkiego, co było jeszcze naznaczone egoizmem, szukaniem siebie, brakiem zrozumienia, szukaniem pociechy.

Celina, jak ewangeliczna niewiasta zaufała, zawierzyła Panu a Pan powierzył jej kobiecym dłoniom swoje nowe Dzieło, nowe posłannictwo, z którego Celina z córką codziennie zdawały rachunek. A Pan nie zawiódł ich ufności posuniętej do granic wytrzymałości: nagrodził triumfem powstania i rozwoju Dzieła, które zamierzył.

Matka Celina miała kochające serce, którym obejmowała wszystkie potrzeby Kościoła. Pragnęła jak najwięcej serc przyprowadzić do Jezusa. Dziś wszystkie zmartwychwstanki na modlitwie przed Panem
i przez apostolstwo głoszą, że Bóg jest Miłością.

Beatyfikowana 27.10.2007 r. w Papieskiej Bazylice św. Jana na Lateranie.

Modlitwa o łaski za wstawiennictwem Błogosławionej Celiny Borzęckiej

Bądź uwielbiony, Panie Jezu,

który udzieliłeś błogosławionej Celinie daru szczególnego

umiłowania tajemnicy paschalnej

i pragnienia wypełnienia Twojej świętej woli.

Ufając w Twoją bezgraniczną miłość do nas,

prosimy Cię za jej wstawiennictwem o łaskę

Spraw, o Panie, aby Kościół mógł się radować zaliczeniem służebnicy Twojej Celiny do grona świętych dla większej chwały Twojej i naszego dobra.

Który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem, w jedności Ducha świętego,

Bóg przez wszystkie wieki wieków.

Amen.
 


Hymn przedszkola:

 

O Matce Celinie

Słowa i melodia: ks. Marek Modzelewski


Ref.

O Matce Celinie chcę śpiewać dzisiaj pieśń,

o Matce Celinie, która w niebie jest.

Za Matkę Celinę dziękuję dzisiaj Bogu,

za Matkę Celinę - patronkę w mym przedszkolu.

1.

Ona była dzieckiem zwyczajnym jak my,

kochała rodziców ze wszystkich swoich sił.

Uczyła się od nich życia pięknego,

jak Boga miłować, a człowieka szanować.

2.

Mając lat 13, świętą chciała być,

w kościele parafialnym zaczęła często być,

gdzie w cichej modlitwie wiele łask doznała,

a o tym w listach sama napisała.

3.

Dziś dzieci przedszkolne śpiewają swoją pieśń,

za Matki Celiny życia piękną treść,

prosząc o łaski dla siebie i swych rodzin,

dla sióstr zmartwychwstanek, którym ona wciąż przewodzi.